Wygrane derby! Hat-trick Jarosza!

Wygrane derby! Hat-trick Jarosza!

Przed meczem wszyscy kibice Bobrka myśleli, że będą to derby pełne walki z obu stron. Sytuacje boiskowe zweryfikowały jednak, że obie drużyny nie bez przyczyny zajmują tak odległe od siebie miejsca.

Bobrek rozpoczął mecz od razu atakując rywala, by strzelić szybko bramkę i kontrolować spotkanie. Przez pierwsze minuty zepchnęli rywali do obrony i próbowali stworzyć klarowne sytuacje. Sytuacja nadarzyła się już w 10 minucie, gdy po dośrodkowaniu ze skrzydła piłki z bliskiej odległości głową nie skierował Kamil Chylaszek. Na następną sytuacje nie trzeba było długo czekać. Już kilka sekund po pierwszej dogodnej sytuacji goście mieli kolejną. Michał Barciak minął obrońcę rywali i z bliskiej odległości nie zdołał pokonać bramkarza rywali. Pięć minut po sytuacji młodszego z braci Barciaków sytuacje miał ponownie Kamil Chylaszek. Po dośrodkowaniu ze skrzydła nie zdołał skierować piłki do siatki przenosząc ją nad poprzeczką. Pierwsza bramkowa sytuacja została wykorzystana przez przyjezdnych w 21 minucie, gdy po podaniu od pomocnika drużyny LKS-u Bobrek Michał Barciak minął obrońców z Gorzowa i skierował piłkę do siatki dając prowadzenie zespołowi gości. Do przerwy zawodnicy z Bobrka atakowali z równie wielkim zaangażowaniem co przed strzeleniem bramki, jednak żadna z sytuacji nie znalazła drogi do bramki, zaś Gorzów w pierwszej odsłonie spotkania nie zdołał zagrozić bramce przyjezdnych.

Do przerwy wynik 0:1, więc sympatycy obu klubów spodziewali się zaciętego boju, jednak z błędu wyprowadzili ich zawodnicy z Bobrku, którzy zaraz po przerwie wyprowadzili dwa szybkie ciosy w stronę gospodarzy. W 47 minucie piłkę do bramki po dośrodkowaniu ze skrzydła skierował wprowadzony po przerwie Jarosz. Już 3 minuty później ten sam zawodnik w bardzo podobnej sytuacji podwyższył prowadzenie LKS-u Bobrek i odebrał szanse na pozytywny wynik zawodnikom z Gorzowa. Przy wyniku 0:3 nikt nie spodziewał się, że Gorzów zdoła coś zdobyć choćby 1 punkt. Jedyną groźną sytuacje jaką stworzyła w całym spotkaniu drużyna gospodarzy była sytuacja, w której pomylił się obrońca z Bobrku i zawodnik gospodarzy znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, jednak Korzec wygrał pojedynek z napastnikiem pozbawiając go tym samym szansy na zdobycie honorowej bramki. Ostatnia bramka w tym meczu wpadła 83 minucie. Po dośrodkowaniu ze skrzydła piłkę do bramki skierował Jarosz tym samym kompletując hat-tricka.Bobrek przy tak korzystnym wyniku nadal atakował by podwyższyć prowadzenie, jednak nie zdołał tego zrobić, gdyż w tym meczu największym mankamentem drużyny prowadzonej przez duet trenerski Wierzbic. Łukaszka była skuteczność i spotkanie zakończyło się jednostronnym wynikiem 0:4. Można powiedzieć, że 0:4 to najmniejszy wymiar kary dla Gorzowa, gdyż sytuacji do strzelenia bramki przez gości było wiele, ale nieliczne zostały wykorzystane.

Skład : Korzec - Samuś, Tomasik, Szyjka (60' Byrski), Pater (46' Jarosz) - Dziędziel R., Matlak, Żyła (72' Nowotarski D.), Chylaszek K. - Barciak Michał, Barciak Marcin (46' Wierzbic)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości